W miniony wtorek na drodze krajowej nr 91 w miejscowości Brzoza doszło do niebezpiecznego wypadku, w wyniku którego jeden z kierowców został ranny. Na miejscu zdarzenia zareagował funkcjonariusz z toruńskiej policji, który pomimo służbowego wolnego czasu, nie pozostał obojętny. Wspólnie z przybyłym zespołem pogotowia, policjant zapewnił pomoc medyczną, zanim trafił do szpitala ranny mężczyzna.
W godzinach popołudniowych, policjant wracając z prywatnej podróży, zauważył przewrócone auto oraz poszkodowanego mężczyznę, który miał zakrwawione ręce. Niezwłocznie zatrzymał się w bezpiecznym miejscu, aby zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Szokującym jest fakt, że, mimo wielu przejeżdżających obok kierowców, nikt inny nie zatrzymał się w celu udzielenia pomocy rannemu. Niektóre osoby jedynie filmowały całe zdarzenie telefonami komórkowymi.
Badania policji wykazały, że przyczyną kolizji było nieprzestrzeganie bezpiecznej odległości, przez co kierowca stracił panowanie nad pojazdem. Na szczęście mężczyzna nie uderzył w inne samochody ani nie spowodował dodatkowych zagrożeń na drodze. Przykład toruńskiego policjanta pokazuje, jak ważne jest działanie w sytuacjach kryzysowych, niezależnie od rangi pełnionej służby. Przypadek ten stawia pytanie o postawę innych kierowców, którzy jechali w tej samej okolicy.
Źródło: Policja Toruń
Oceń: Policjant z Torunia udzielił pomocy rannemu kierowcy podczas wypadku
Zobacz Także


