Grzybek z 1843 roku w Toruniu

Obecnie Grzybek stoi w swoim miejscu od lat 60. XX wieku. W okresie PRL organizowano wokół niego sezonowe lodowiska, co świadczy o jego roli w życiu społeczności toruńskiej. W ostatnich latach obiekt ten był wielokrotnie niszczony, a następnie odnawiany, m.in. w 2004 roku. Ważnym momentem było nadanie skwerowi przy „Grzybku” imienia Anny i Leonarda Torwirtów, co miało miejsce 15 listopada 2018 roku.

Grzybek pojawia się również w licznych legendach toruńskich. Jedna z nich mówi o miejscu, w którym został ustawiony, jako o pochylni do wieży bazyliki katedralnej św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty. To właśnie tam, w 1500 roku, wciągnięto siedmiotonowy dzwon Tuba Dei. Historyk Krzysztof Przegiętka sugeruje, że Grzybek mógł być umiejscowiony w punkcie, w którym został odlany ten dzwon, co potencjalnie stanowi źródło toruńskiej legendy.

Inna legenda wskazuje, że Grzybek istniał już na początku XIX wieku, kiedy to podobno Napoleon Bonaparte zjadł pod nim obiad podczas swojego pobytu w Toruniu. Obiekt ten, z bogatą historią i silnym związkiem z regionem, jest nie tylko zabytkiem, ale także częścią lokalnej tożsamości.